Pomysł zacny, ale do weekendu nie ma mnie w domu, a mam rąbniętego kompa.
jak wrócę i go naprawię to nie ma problemu.
Tym bardziej, że z basistami już grałem
. I w moim wypadku to basista pilnował, żebym nie gubił tempa
. Jak chcesz, to możesz już coś nagrać, a ja się pod to dogram przy najbliższej okazji
.