No mi się nic nie szykuje na Sylwestra. A kolacja jak kolacja, rybka, kapustka, śledzik, pierożek, uszko, barszczyk, tacie kupiłem whisky, dał spróbować i niezbyt to to dobre. Coś dostaliście? U mnie działało to na zasadzie wspólnie kupowanych prezentów, czyli zrzutka 3 osób dla jednej i tak w kółko, aby każdy coś dostał.