kamil, miroke dał 1,9k. Sprawdziłem, bo bank i tak miał inbox zawalony.
Od wymagań co do liczby postów odszedłem, za to wchodzi tygodniowy okres próbny.
I nie przesadzajcie, że klan pod moją nieobecność sobie nie poradzi, albo będzie słabszy.
A dla mnie chyba będzie pora niedługo się żegnać. Gra nie sprawia mi takiej przyjemności jak kiedyś, właśnie przez żądzę pieniądza. Pora albo odsapnąć, albo grać od początku, bez przejmowania się, że dziś zarobiłem tylko 5k, a wczoraj 12k. Grać dla przyjemności, a nie dla zwiększenia stanu posiadania.
Kolejnym powodem jest to, że muszę poprawić oceny żeby zdać. Wolę uczyć się tydzień non-stop niż cały rok po trochu.
I powód ostatni, na równi ważny z innymi: zapomniałem o pokarmie dla ducha, którym jest dla mnie gitara i czytanie.
Wszystkie te czynniki nieuchronnie zbliżają mnie do opuszczenia was na jakiś czas.
A jeśli nawet będę grał, to pod nowym nickiem, żeby toribash znowu był miłym relaksatorem na chwilę, a nie czymś pochłaniającym cząstkę mnie, cząstkę tego co mógłbym spożytkować inaczej.
Trewnek, jak się nie ma nic, to gra sprawia przyjemność.
A jak się coś ma, to chce się mieć więcej.
Wiem z doświadczenia.
Chciałbym potrafić powrócić do czasów, gdy 2k zbierało się ponad miesiąc, a marine force cieszył, ehh