Praktycznie wszystko będzie robione od nowa, więc na razie wszystko jedno co zostaje, a co nie.
Z tym przejebaniem przyznaję się do jednego: Pomieszałem temat nieoficjala z resztą.
W założeniach mam wszyściutko wjebać w jeden wielki wór i zostawić gdzieś na uboczu.
Reszta będzie robiona od zera. Całowicie.
Norbka, po raz kolejny wylałem żale na fejsbuku.
No i tak szczerze - razem z Pizdem to obmyśliłeś? W sensie tą całą wielką czystkę?
Poda mi któryś z Was powód takich działań? Napisze mi ktoś co dobrego za tym idzie?
Żeby był porządek no fakt troche nie przemyślane, można było po prostu ustalić żeby już nie robić takiego bałaganu i pozamykać reszte trudno, chyba nie bedziemy płakać nad paroma tematami, co?
Powód też podałem na fejsbuku, w odpowiedzi na Twoją wypowiedź.
Kwestia tego, że nie chodzi o to "co dobrego za tym idzie", a raczej "co złego zniknie".