Udało mi się wbić na kompa na pare minut, i nie trwenek nie jest ze mną jak kiedyś, teraz mam uszkodzony komputer, nie moge w nic grać bo coś się w nim przegrzewa.
Napisałem żeby nie było że mnie nie ma.
Nie wiem co jest z moim komputerem. Włacze jakąś gre, pare minut i się wyłącza. Sprawdzałęm temperatury i wszystko jest ok, nie mam kasy by dać do naraprawy. Moja mama pogada w poniedziałek w sklepie informatycznym, może na raty uda się kupić komputer.
Last edited by florcio52; Nov 1, 2012 at 12:15 PM.