@Kumplos - jasne, że nawet w taką śnieżycę (tak, u mnie też pada, od dobrych 5 godzin zresztą) lepiej być z wybranką, niż pisać z nią smsy.
W każdym razie ja potrafiłem pisać około 800smsów dziennie nawet.
Zresztą mam nieco znajomych w plusie, więc pakiecik kupuję co miesiąc, bardzo się opłaca wydać te 8zł, normalnie sms kosztuje mnie 18gr. Rachunek jest prosty.
Też kiedyś korzystałem z pakietu 500 smsów za 5 zł do sieci, 6 lat temu może i mi to wystarczyło, wtedy i tak głównie się dzwoniło do siebie po to, żeby umówić się na granie w piłkę. Teraz wygląda to inaczej.