Wojna i kilka innych spraw
To co tutaj napisze proszę traktować tylko i wyłącznie jako moje luźne przemyślenia.
WOJNA:
- Organizacja - Bardzo kiepska. Jesteśmy młodym klanem a mimo to z CW pojawiło się dużo więcej ludzi, gracze spokojnie mogli być zastępowani jeżeli musieli wychodzić. To powinien być nasz plus, nasza przewaga. Poza tym, zasady. Daliśmy sobie wcisnąć zasady, bez żadnych negocjacji, to samo z godziną i datą, która zresztą była zmieniana. Zero zdecydowania. Akurat o 20 mogłem być online, także z tym problemu nie było ale mogliśmy to przełożyć na jutro, jakbyś ktoś z kierownictwa tak zadecydował.
- Zasady - mimo że ustalone w 100% przez CW/Powasa, to i tak dużo lepsze dla nas ( myślę że to był ukłon w naszą stronę ), otóż pozwolili na powtarzanie modów. Naszą siłą jest aikido, co pokazaliśmy. Gdyby zasady zabraniały powtarzania modów i każdy musiałby grać na innym, myślę że wynik z naszej strony byłyby jednocyfrowy
- Mecze - nie było źle, mogło być lepiej. Trzeba potrenować inne mody niż aikido/aikidobd bo będzie strasznie krucho.
- Atmosfera - w porządku, poza Sharickiem który przez cały czas mącił, wtrącał się i robił syf. Rozumiem dge, każdy może być wściekły jak przegra i tą sprawę zostawmy w spokoju. Za zachowanie Sharicka z chęcią poszedłbym na wojnę z RN albo wykopał ich z allies bo z tego co widzę, przy małej aktywności Wojtka, on pełni tam rolę lidera a lider odpowiada za klan i jest jego wizytówką.
PIZDU:
Człowiek - widmo. Pojawia się i znika jak chcę, kiedy chcę i zostawia większy bałagan niż przed pojawieniem się. Wojna, której podjął się realizacji a następnie zniknął i nie pojawił się do dziś. To samo z recrutiment center, miał odpowiadać za rekrutacje a poza pierwszym postem nie wiem czy coś napisał. Jakbym czekał na jego odpowiedź, zamiast szukać was online to do dziś byłbym clanless. Czytałem DSC, widzę że to nie pierwsza taka akcja. Nie wiem jak wy, ja nie chcę takiego Co-ldra, którego wiecznie nie ma i zawodzi swój klan.
KLAN OGÓŁEM:
Nie jest źle, mogłoby być lepiej. Nie ma strasznie dużo postów, co dla mnie jest plusem bo spamu nie lubię. In-game przeważnie kogoś znajdę żeby z nim pograć, także to też na plus.Co do zachowania, jest ok. Widziałem kilka wypowiedzi, sytuacji które stawiały w złym świetle niektórych członków, ale póki co były to jednorazowe wyskoki także nie będę ich po nich oceniał.
Przeglądałem duuuużo innych clan boardów, w tym CW. Teraz może nie grzeszą jakąś zbytnią aktywnością ale kiedyś robili dużo weekly eventów. Ba, nie widziałem żeby inny klan robił aż tyle jakichkolwiek eventów dla swoich członków. Nie mówię że mamy zaraz robić tyle co oni kiedyś ale jeden, dwa eventy miesięcznie byłyby fajne. TC, powiecie. Fakt, tu może być problem ale nagrody nie muszą być duże, liczy się zaangażowanie. Można połączyć przyjemne z pożytecznym czyli np. największa liczba decapów w ciągu tygodnia. Każdy z nas trochę gra, zawsze się jakiś decap trafi, nie trzeba kombinować a współzawodnictwo będzie. Nagroda symboliczna, nawet 1k tc, za to jakaś rozrywka. Tutaj liczę na pomysłowość kierownictwa, sam mam trochę pomysłów które przedstawię jak będzie potrzeba.
Przydałaby się też gdzieś jakaś kontrola aktywności raz na jakiś czas bo niektórych członków na oczy jeszcze nie widziałem.
Uhhhh, straszna ściana tekstu ale to by było chyba na tyle na początek.
Jak coś mi się przypomni to jeszcze napisze.