Chłopaki, nie ma tak, że się nie ma nic przeciwko. Męska decyzja: za albo przeciw. Btw. żałuję, że ten temat jest w moim zasięgu.
I jeśli zdecydowana większość będzie za, to aplikuję.
Miroke, masz prawo mieć coś przeciwko, jak każdy, ale jeśli będziesz na nie, to powiedz przynajmniej dlaczego. Jak już wspominałem, u mnie jesteś czysty. Jak nie możesz 'wroga' pokonać, to go polub. Chyba nie muszę tłumaczyć, czemu wróg jest w cudzysłowiu.