Taisto, całkiem nieźle. Podbij belt, a wrócimy do tematu.
Winomir, aplikacja pisana na kolanie, ale nie mówię "nie". I też podbij belt.
Virus, chętnie. Ale uprzedzam, że moja krytyka będzie mogła boleć. Zresztą znasz mnie. Wniosków z dupy nie wezmę. Weźmiemy się za to (prawdopodobnie w weekend). Tylko najpierw nadrabianie zaległości w edukacji (jednak chodzenie do roboty, zamiast do szkoły, to głupi pomysł).