pamiętam, jak Turek przed banem jeszcze dał mi ciekawą ofertę. Kupił sobie boostera i w zamian za kilka tanich itemów, które mi wysłał bez mojej wiedzy poprosił mnie o przegranie około 80 walk (o ile pamiętam). Rzecz jasna nie zgodziłem się, a itemki odesłałem. Koleś lubi mataczyć, jest chamski, agresywny, zgrywa kozaka. Nie wiem, czy potrzeba nam kogoś takiego. Przeżywaliśmy rage Gazia, ale to naprawdę było nic, pojedynczy wyskok. Turde to skrajny przypadek. ;c