Originally Posted by
Kocimienta
mnie wkurza to że można robić w lenshu jednoturowe noob move które ciebie i przeciwnika wywala do tyłu, przeciwnik dostaje kupe punktów a potem trza harować by wyrównać straty
a
no takie coś też mnie denerwuje, ale ogólnie rzecz biorąc to nawet trochę lubię
no bo spójrz na to w ten sposób, że ciekawszym jest dorwanie przeciwnika i zadanie mu obrażeń w samej końcówce, niż taka walka w zwarciu od początku do końca, kiedy zwykle to szczęście decyduje o końcowym wyniku (no bo przecież głowa się w trymoli nie tam gdzie trzeba, odbije się od zadka rywala i już 30k pkt w plecy x_X)
w każdym razie normalne lenshu jest zbyt krótkie, dlatego u mnie standard to chociażby 525 matchframes lub nawet więcej.
może walki trwają długo, ale więcej emocji no i później te replaye <3