A co do tego eventu. Lepiej innych zarażać, bo pod koniec osoby z największą ilością zarażeń i 'wyleczeń' dostają nagrody. Np. hi-qi jointy w wersji non-qi i inny stuff.
To i tak nie ma sensu, bo znajdzie się paru cwaniaków, którzy zrobią hotseat z jakąś gównianą nagrodą za wygraną i nagrodę za zarażenia mają w kieszeni...
Don't stand in my personal space. You will be kicked.
Survivors will be kicked again...
Połowa op to kusząca propozycja, ale jakoś nie uśmiecha mi się siedzenie w specu i uświadamianie nieuświadomionych a także patrzenie na wygrywanie turniejów czystym fuksem... Inna sprawa, że gdy takie turnieje ruszą, to ruszą także alty...
Don't stand in my personal space. You will be kicked.
Survivors will be kicked again...