Christmas Lottery
Robię słabe repy, tekstur w ogóle nie umiem, ale kiedy jest mi źle, wtedy piszę.

Wydawać by się mogło, że znam Ich tyle lat,
Przywykłem do Nich bardzo, nie mają dla mnie wad.
Przeżyliśmy przecież wiele - było dobrze, było źle,
Zawsze radę dawaliśmy, przecież każdy o tym wie.
Biegaliśmy po podwórkach, jak pamięcią sięgam wstecz,
Zawsze razem, zawsze wspólnie robiliśmy każdą rzecz.
Powinęła mi się noga i zrobiłem coś głupiego,
Liczyłem na ich wsparcie - już nie jestem ich kolegą.
Chociaż poszedłbym za nimi choćby w przepaść, nawet w ogień,
Oni za zwykłą drobnostkę chcą podstawić mi dziś nogę.
Jak ja kurwa mam się czuć gdy zostałem sam jak palec?
Wczoraj wszystko było dobrze, a dziś słyszę same "ale".
Nawet jeśli wszystko minie i nastanie wreszcie spokój,
Dalej będę to pamiętał, chociaż będę też stał z boku,
Pamiętajcie "przyjaciele" - zraniliście mnie cholernie,
Jeśli coś Was kiedyś dotknie będę patrzył się tak biernie,
Jakbym nigdy Was nie spotkał, nie pamiętał dobrych chwil,
Dzięki Wam do końca życia w znieczulicy będę tkwił.

Undetto
Nie sądzę by było wśród nas wielu fanatyków poezji. Mi ciężko jest to ocenić, ale powiem tak: jak sie rymuje to jest dobrze
Po pierwszych 4 linijkach, szczerze powiedziawszy miałem wrażenie, że będziesz pisał o ToP'ie... Pewnie dlatego, że to było pierwsze skojarzenie ;]

Jakkolwiek, wiersz do gustu mi przypadł, może z powodu, iż "coś" mi przypomina, może dlatego, że często szukam w wierszach czegoś na pograniczu dosadności i luzu, spokoju.
Co prawda, niepotrzebnie każdą nową linijkę rozpoczynasz wielką literą, ale chrzanić to ;p
Również niepotrzebnie akcentujesz "szacunek" (chyba uciekło mi właściwe określenie) pisząc "Ich", "Nich", czy "Was";

Chętnie dodałbym w kilku miejscach jeden wyraz a w innych się jakiegoś pozbył, ale to nie mój wiersz, więc nieważne - tak naprawdę jedyne co mi jakoś bardziej przeszkadza to

Originally Posted by Lehto View Post
[...]
Powinęła mi się noga i zrobiłem coś głupiego,
Chociaż poszedłbym za nimi choćby w przepaść, nawet w ogień,
Oni za zwykłą drobnostkę chcą podstawić mi dziś nogę.
[...]

Myślę, że albo powinieneś to jakoś zmienić, albo coś wywalić... jakoś nie pasuje do "reszty" wiersza...




To tyle, przypominam, że to jedynie moja opinia, a spec ze mnie taki, jak z Ichigio master aikido xD

-----


Originally Posted by Lehto View Post
[...]
Pamiętajcie "przyjaciele" - zraniliście mnie cholernie,
Jeśli coś Was kiedyś dotknie będę patrzył się tak biernie,
Jakbym nigdy Was nie spotkał, nie pamiętał dobrych chwil,
Dzięki Wam do końca życia w znieczulicy będę tkwił.

Aż mam ochotę to kilku osobom przesłać...
Last edited by Soreu; Sep 8, 2013 at 11:41 PM.
Heh, no analiza fachowa.
To naprawde nie jest wiersz. Oczywiscie zawsze cos mozna zamienic. ;)

Jak chcesz przesylaj i stosuj do woli.
Undetto
Cóż, na chwilę obecną, w zamieszczonej formie mimo wszystko teoretycznie łapie się pod kryteria wiersza :P

//Ej, kurwa, to chyba jeden z moich najdłuższych jeśli nie najdłuższy post na tym forum o.0
Originally Posted by Lehto View Post
Chociaż poszedłbym za nimi choćby w przepaść, nawet w ogień

To bym zmienił. Reszta po mojemu trzyma poziom, a cosik na ten tamat wiem, bo sam kiedyś sporo pisałem różnych kawałków. I widzę, że mamy podobny gust, bo ja też preferuję w tekstach refleksje.

Sorek, nie przesadzaj. Połowa to cytaty xd.
ToP Fighter!
Try to beat my MINIBASH CHALLENGE!
Co do przepaści i ognia - wytłumaczę to tak: Jest takie powiedzenie "Pójść za kimś nawet w ogień", a w moich stronach mówi się także "Pójść za kimś w przepaść", dlatego też to wykorzystałem. Chociaż rzeczywiście, delikatnie się to gryzie. Jednak zostanie jak jest, w końcu pisane dla samego siebie. ;)
Undetto