Ok, teraz coś ciężej cię rozwalić było
Round 1 - 3 razy straciłem łeb zanim pozbyłem się twojego
Runda 2 (Quarter finals) i 3 (Semi finals) - pokonany dość szybko, bo w końcu w challenge ciągle robi się te same ruchy
Runda 4 (Finals) - Finał, więc i zmiana ruchów, efekt: znowu straciłem łeb 2 razy zanim cię pokonałem -.-
Dobrze przeprowadzony proces rekrutacji, gratuluję Pizdu.
To pozwala oddzielić ziarno od plew.
Nie mam nic do zarzucenia, a co do Virusa - niech pogra, najlepiej z nami, uczy się, pyta i niedługo dostanie kolejną szansę.